Archiwum styczeń 2004


sty 10 2004 I wonder if you ever think abaut me anymore?...
Komentarze: 0

Wlasnie znalazlam u siebie jakis fioletowy lakier i maluje paznokcie. czekam tez cholernie dlugo az wreszcie wlaczy mi sie gg bo moze jacek bedzie.... Ide dzisiaj z marta do mezzo jesc, palic i gadac. Wczoraj jak glupia siedzialam w Galerii czekajac na niego. Powiedzial ze moze przyjdzie... ale nie przyszedl, myslalam ze sie powiesze, ale na szczescie bylo mile towarzystwo, i mialam mimo wszystko zajebisty humor.  Co sie ze mna dzieje, za kazdym razem gdy mowi do mnie 'Gosiu' uginaja sie pode mna nogi i mam ochote sie do niego przytulic i nie puscic... Jak to mowi moja siostra: damn!

Boy, you mean so much to me!

Juz nie wspomne co przezywalam kiedy musialam do niego zadzwonic, myslalam ze umre ale na szczescie byla kolo mnie maria (spotkalam ja kolo empiku)! No to dzwonie i mowie: dzien dobry, eee mowi Gosia ......, czy zastalam Jacka? Na co roztargniony kobiecy glos (mama?siostra?) powiedzial: Tak, tak chwileczke. Jacek do Ciebie!! I slyszalam jak przyszedl i zapytal mamy/siostry: Gosia? Czy to znaczy ze czekal na moj telefon?

WHATEVER! :) Jak to mowia kumpele. No dobra teraz sproboje sie skupic na czyms poza nim. Szkola, matko boska-heartache. A pogodzilam sie z Mackiem, no a co mi tam.

Dobra ide bo musze jescze sie zrobic jakos, zeby nie straszyc ludzi.

freaky_girl : :